sobota, 16 marca 2013

Świat muzyki w moim telefonie.

Przepraszam na początku iż zaniedbałam tego bloga, ale rozumiecie.. szkoła, kartkówki, sprawdziany. Po prostu nie miałam czasu, aby coś tutaj napisać. Dzisiaj mam zamiar wymienić parę pozycji z mojego telefonu. Czyli top 25 piosenek, których najczęściej słucham, bądź są moimi ulubionymi. Kolejność przypadkowa. 

Miuosh - Nie mamy skrzydeł

Regina Spektor - The Call

Avenged Sevenfold - So Far Away

Avicii vs Nicky Romero - I Could Be The One

B.R.O - Love

Słoń - Love Forever

Rise Against - Prayer Of The Refugee


Huczuhucz - 36,6

Eldo - Twarze

Chada - Podnoszę się

Szkoła uczuć - Only hope

Tałi - Kocham i nienawidzę

Thousand Foot Krutch - Look Away


Skillet - Comatose
 

South Blunt System - Miłość

Huczuhucz - Gdyby nie to

Sum 41 - The Hell Song


dEkA - Gdy uczucia gasną

Ewelina Lisowska - W stronę słońca

DJ Sammy - Look For Love
 
Linkin Park - Castle Of Glass
 

Słoń - Szczerze


Justin Bieber - Nothing Like Us

Ozzy Osbourne - Life Won't Wait

Pink - Just Give Me a Reason

Piosenek mam o wiele więcej, lecz ich wszystkich nie będę wymieniać, bo mi by życia nie starczyło. Mam nadzieję, że spodobają się wam niektóre piosenki c: Piszcie w komentarzach, które wam się spodobały ! ^^

niedziela, 24 lutego 2013

Liebster Award.

"Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę” Nominacja ta jest najczęściej przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów i daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby nominującej Cię . Później Ty nominujesz 11 osób oraz zadajesz im 11 pytań wymyślonych przez Ciebie. Nie można nominować bloga, który Cię nominował."
 
Zostałam nominowana przez Julites Crebs (http://julus-world.blogspot.com) Za co dziękuje ;)

Odpowiedzi na pytania zadane przez nią:
 1.Co się skłoniło do założenie bloga ?
 Do założenia bloga przyczyniło się to, że od dawna chciałam go założyć. No i jakoś się zmotywowałam i w końcu go założyłam, no i jak na razie to nie żałuje.
2.Jak długo masz bloga?
 Tego bloga mam od wczoraj, ale jeszcze mam inny z opowiadaniami, założony w lipcu c:
3.Ulubiony kolor?
 Czerń, fiolet no i jeszcze niebieski ujdzie.
4.Książka czy film?
 Wolę książki, bo dzięki nim możemy rozwijać naszą wyobraźnię.
5.Ulubiona postać z książki?
 Nie mam ulubionej postaci z książki.
6. Ulubiony rodzaj książki?
 Lubię czytać o magii, wampirach, narkotykach, miłości itp.
7. Masz rodzeństwo?
 Mam, młodszego brata.
8. O czym masz bloga?
 Trudne pytanie. Ten blog jest o takich różnych moich przemyśleniach, przeżyciach, odczuciach, coś podobnego do pamiętnika.
9. Co Cię inspiruje?
 W sumie nie ma czegoś takiego co mnie by inspirowało.
10. Ulubiona postać z filmu?
 Nie mam ulubionej postaci z filmu.
11. Ostatnia przeczytana książka ?  
"Zapytaj Alice" - Anonim.

Blogi, które nominuję:
 
No i pytania dla was:
1. O czym lubisz czytać blogi? O jakiej tematyce?
2. Jaką masz ulubioną piosenkę bądź piosenki?
3. Skąd zaczerpnęłaś pomysł na nazwę bloga?
4. Skąd bierzesz inspirację?
5. Co się przyczyniło do tego, że założyłaś bloga?
6. Czego nie możesz się doczekać?
7. Czego słuchasz? (ogólnie)
8. Ulubiona rzecz z biżuterii?
9. Na co masz teraz ochotę?
10. Ulubiony dzień tygodnia?
11. Czego nie lubisz w ludziach?

Jeszcze raz dziękuje ! :D Powodzenia z pytaniami c:

Wybór szkoły.

Chciałabym podziękować Wam za te wszystkie pozytywne komentarze. Jest mi bardzo miło, że ktoś czyta to co ja piszę. Jeśli macie jakieś tematy, które miałabym poruszyć to piszcie w komentarzach. Postaram się spełnić tą prośbę. :3


W dzisiejszej notce mam zamiar napisać o wyborze nowej szkoły. Samej przyjdzie mi zmagać się z takim wyborem, gdyż w kwietniu piszę egzamin. Wbrew pozorom to nie jest łatwa decyzja, że hopsiu wybierzemy szkołę i już. Ta nowa szkoła wiąże się z naszą przyszłością. Nie powinniśmy wybierać szkoły na podstawie, że ktoś tam idzie z naszych znajomych. Nie. To nie na tym rzecz polega. A dlaczego? Bo każdy ma inne zainteresowania. Przede wszystkim musimy wiedzieć co nas interesuję, co chcielibyśmy robić w przyszłości. Teraz jest dużo szkół np. Szkoła Zawodowa, Liceum, Technikum. Naprawdę jest dużo możliwości, tylko trzeba umieć z nich skorzystać. Z jednej strony nie mogę się doczekać, aż pójdę do nowej szkoły, ale z drugiej boję się czy znajdę kogoś ( w klasie ) z kim będę się dogadywać. Dlaczego nie mogę się doczekać? Bo będę mogła poznać nowych ludzi, kto wie może spotkam tam osobę, która będzie taka sama jak ja. A boję się dlatego, bo jestem zbyt nieśmiałą osobą. Tak wiem, że będą organizowane spotkania z nową klasą na wakacjach. Tylko na przykład ja potrzebuję trochę czasu, aby się przyzwyczaić. To nie jest to samo co w gimnazjum, gdzie szłam tylko dlatego, bo tam szła prawie cała moja klasa. A wracając do tematu,  znowu trzeba będzie się zaklimatyzować w nowej szkole. Najlepiej w pierwszym dniu znaleźć taką osobę, z którą byśmy się trzymali. Pierwsze koty za płoty, że tak powiem, ale przede wszystkim BĄDŹMY SOBĄ. Nie udawajmy kogoś z kim jesteśmy. Nowa szkoła, nikt nas nie zna, ale nie straćmy swojej osobowości. Jeżeli ktoś ma nas polubić to za to, jacy właśnie jesteśmy, a nie takich jakich udajemy. Wiem, że łatwo mi to mówić, ale czy to masz sens udawać kogoś kim nie jesteśmy? Dla mnie nie ma sensu. Niby zostało jeszcze kilka miesięcy do wyboru nowej szkoły, ale uwierzcie mi, że to szybko zleci. Nawet się nie obejrzycie, a będziecie musieli składać podania do nowej szkoły. Dlatego radzę Wam, abyście już teraz zastanowili się gdzie byście chcieli pójść. Jeżeli macie trudny wybór, to wypiszcie na kartce za i przeciw na temat poszczególnej szkoły. To Wam bardzo ułatwi zadanie. Życzę Wam, abyście trafili do swojej wymarzonej szkoły :)

sobota, 23 lutego 2013

Przyjaźń.

Dobra, no to wypadałoby by coś napisać. No to na początek napiszę coś o przyjaźni. Przyjaźń to piękna rzecz. Dobrze mieć osobę, której można o wszystkim powiedzieć, nie martwiąc się, że ona komuś to powtórzy. Zawsze taka osoba znajdzie dla nas czas. Natrafiamy na różne osoby w naszym życiu i tylko nieliczne zostają na dłużej. Na początku poznajemy nasze zainteresowania, hobby, co lubimy robić, lecz po jakimś czasie taka znajomość zmienia się w przyjaźń. Nie mówię, że od razu. To wymaga trochę czasu. Przecież musimy takiej osobie zaufać. Coraz więcej czasu spędzamy na rozmowę z tą osobą. Stajemy się rozłączni. Wiele rzeczy robimy razem. Lecz bywa też tak, że taka przyjaźń jak np. damsko-męska przemienia się w miłość. Nie wiemy kiedy, to się stało. Z dnia na dzień zaczynamy myśleć o tej osobie jak o partnerze. Przypominamy sobie chwile, które spędziliśmy w towarzystwie tej osoby. I trudno jest tłumić w sobie te uczucia. Chcemy powiedzieć je drugiej osobie, lecz wiemy, że to może zniszczyć przyjaźń, lub przy wielkim szczęściu utworzyć doskonały związek. Kiedy już zdecydujemy się wyznać uczucia to nie jak najszybciej, tylko próbujemy to jakoś delikatnie powiedzieć, ale często bywa tak, że osoba w której się zakochaliśmy, ma nas tylko za przyjaciela. Serce nam się łamie na kawałeczki, czasami mówimy, że nic się nie stało, że będzie tak jak dawniej, lecz to nie jest prawda. Kontakt zaczyna się psuć, coraz mniej ze sobą rozmawiamy, zaczynamy się od siebie oddalać. Nie jesteśmy tak szczęśliwi jak kiedyś, kiedy nie mogliśmy wytrzymać, ani jednego dnia bez rozmowy. W takim wypadku trzeba pogodzić się z tym, że nie będzie tak jak dawniej. Są dwa sposoby. Albo dalej ciągnąć tą przyjaźń bez przyszłości, albo po prostu zapomnieć. Nie ma innej opcji. Druga strona i tak nie będzie nas traktować tak jak wcześniej. W życiu spotkamy jeszcze wiele osób i na pewno będziemy mieć jeszcze nie jednego przyjaciela. Po prostu trzeba być otwartym. Mam nadzieję, że weźmiecie sobie to do serca.

Początki.

Witaj na moim blogu. Zapewne zastanawiasz się o czym będę tutaj pisać. Postanowiłam, że założę blog, na którym będę pisać a la pamiętnik, oraz opisywać różne swoje odczucia i przemyślenia. Wiem, że takim blogów jest multum. Ale kto wie, może zainteresuję cię to o czym ja będę pisać. Kiedyś pisałam pamiętnik, ale kiedy byłam młodsza. Szybko o nim zapominałam. Nie potrafiłam skrobnąć czegoś w nim dzień w dzień. Ten blog będę w miarę systematycznie prowadzić. Przynajmniej komuś się zwierzę. Nie będę podawała jak mam na imię czy coś. To zostanie tajemnicą. Podpisywać się będę Malinka. Dlaczego? Ponieważ kocham maliny i ta nazwa mi się bardzo spodobała. Tak samo nazwa bloga jest zainspirowana malinami. Niedługo pewnie pojawi się pierwszy wpis. To na tyle. Pa.